piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 1 komentarzy
  • 9508 wyświetleń

Kronika 998

 Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie informuje, że w dniach 22.04. – 5.05.2013 r. na terenie powiatu grajewskiego zanotowano 25 zdarzeń, w tym 14 pożarów oraz 11  miejscowych zagrożeń. Od początku roku odnotowano ogółem 449 zdarzeń,  w tym 57 pożarów, 389 miejscowych zagrożeń oraz 3 alarmy fałszywe.


Płonąca ciężarówka na drodze krajowej nr 61
22 kwietnia 2013 r. kilkanaście minut przed godziną czternastą na drodze krajowej nr 61 w pobliżu miejscowości Szczuczyn zapalił się samochód ciężarowy marki Iveco. W chwili przybycia na miejsce pierwszych jednostek ochrony przeciwpożarowej i dokonaniu rozpoznania wstępnego ustalono, że pożarem objęta była cała komora silnika pojazdu i nie ma osób poszkodowanych. W trwających ponad godzinę działaniach ratowniczo – gaśniczych uczestniczył zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Grajewie oraz zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczuczynie.

Zasłabnięcie kierowcy prowadzącego Audi
29 kwietnia 2013 r. przed godziną jedenastą w pobliżu miejscowości Obrytki gm. Szczuczyn, na drodze krajowej nr 61, kierujący samochodem osobowym marki Audi zasłabł za kierownicą i zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Poszkodowany mężczyzna po udzieleniu pomocy lekarskiej został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Grajewie. Działania ratownicze trwające blisko godzinę prowadzone były przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczuczynie. Na miejscu zdarzenia obecny był zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego i Policja.

Zagubieni na rozlewiskach Biebrzy
Do nietypowego zdarzenia doszło 3 maja 2013 r. na rozlewisku rzeki Biebrza. Zgłoszenie do Powiatowego Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej PSP wpłynęło kilkanaście minut po godzinie siedemnastej. Z informacji uzyskanej od dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Grajewie wynikało, że grupa dorosłych osób z dziećmi płynęła kajakami rzeką Biebrzą i na wysokości wieży widokowej Biały Grąd została zniesiona przez prąd rzeki na pobliskie rozlewiska, gdzie osiedli kajakami na mieliźnie tracąc orientację w terenie. Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania po kontakcie telefonicznym z jedną z zagubionych osób i zdobyciu dodatkowych informacji zadysponował do zdarzenia samochód ratownictwa wodnego z łodzią aluminiową i grupą płetwonurków z Komendy Powiatowej PSP w Grajewie. Równocześnie z działaniami straży pożarnej prowadzone były działania poszukiwawcze przez policję, pracownika Biebrzańskiego Parku Narodowego z łodzią motorową oraz samolot straży granicznej. Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Radziłowie przebywali na brzegu z zadaniem udzielenia ewentualnej pomocy poszkodowanym.

Precyzyjne zlokalizowanie miejsca z poszkodowanymi nastąpiło dzięki pomocy służby dyżurnej Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku po wcześniejszym zlokalizowaniu dzwoniącego i ustaleniu koordynatów telefonu komórkowego łączącego się z numerem alarmowym. Jako pierwszy poszukiwanych zauważył pilot samolotu, co znacznie ułatwiło pozostałym ekipom poszukiwawczym szybkie dotarcie do poszkodowanych. Łódź Biebrzańskiego Parku Narodowego będąca najbliżej poszukiwanych jako pierwsza dotarła do nich i ewakuowała kobietę wraz z dwójką dzieci na swój pokład. Wszyscy byli przemoczeni i zmarznięci. Strażacy z JRG Grajewo napotkali płynącego kajakiem mężczyznę, którego ewakuowali na łódź strażacką. Po dopłynięciu do wieży widokowej zabrano wszystkie poszukiwane osoby oraz psa na łodzie ratownicze. Kajaki osób odnalezionych holowano za łodzią. Odnalezionym osobom strażacy udzielili wsparcia psychicznego i zabezpieczyli przed utratą ciepła. Po upewnieniu się, że nie jest potrzebna pomoc lekarska wszystkich wysadzono na lądzie w okolicach miejscowości Mścichy.

                                                       
Zastępca Komendanta Powiatowego
Państwowej Straży Pożarnej  w Grajewie
mł. kpt. Arkadiusz Lichota 


czwartek, 28 marca 2024

Kronika policyjna

Komentarze (1)

Panie Komendancie dlaczego nie jest ujęte w powyższej kronice palenie opon samochodowych, eternitu i innych śmieci pod oknami mieszkańców przez właściciela dużej firmy w Szczuczynie przy ul. Łomżyńskiej. W gaszeniu tego zagrożenia jakie niosło dla pobliskiego mienia, a zwłaszcza dla zdrowia sąsiadów gdyż był palony azbest, brali udział strażacy OSP w Szczuczynie. Proszę sprawdzić jaki został sporządzony protokół z tej akcji.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.