Pani Jadwiga Solińska gościem Szkoły Podstawowej w Szczuczynie
Uczniowie klasy III ,,c” Szkoły Podstawowej w Szczuczynie wraz z wych. Teresą Laskowską 06.12.12r. zorganizowali w swojej klasie spotkanie z utalentowaną i uznaną poetką i pisarką Panią Jadwigą Solińską.
Dowiedzieli się, że p. Solińska jest wielokrotną laureatką Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego, zajmuje się nie tylko pisarstwem, ale również plastyką obrzędową i zdobniczą. Poznali wiele ciekawych faktów dotyczących życia artystki. Dzieci wcześniej zapoznały się z twórczością p. Solińskiej, były przygotowane do spotkania. Zadawały dużo pytań, recytowały wiersze poetki, prosiły o autograf. Na zakończenie autorka podarowała dzieciom wykonane własnoręcznie ,,cudeńka” z papieru, słodycze oraz trzy zbiorki swoich wierszy.
Spotkanie odbyło się w niezwykle miłej atmosferze. Wizyta pozostanie na długo w pamięci wszystkich uczestników spotkania.
środa, 24 kwietnia 2024
środa, 17 kwietnia 2024
Brawo III,,C" macie ciekawe zajęcia.
OOO jaki mikołajkowy dzień, widać po kolorze. Pozdrawiam bardzo serdecznie p. Solińską
Jakie to wspaniałe uczucie brać udział w spotkaniu z prawdziwym pisarzem.Pozdrawiam Panią Solińską, dzieci i moją dawną wychowawczynię Panią Teresę.
Babcia Małgosi, była kiedyś w naszej klasie.
Teresa coś tu nie gra
Hej, Karolinka! Pozdrawiam twoją klasę.
Ciocia.
Czytałam ,,Sybiraczkę"
Czytałam ,,Sybiraczkę".Sybiracy mieli szczęście. przesiedzieli w spokoju daleko od wojny. Inni tu w kraju ginęli. Oni źle mieli, ale powrócili. Teraz biorą darme pieniądze, budują się, stawiają pomniki i żyją jak dawne panyczki nawet po sto lat. Ci co byli w kraju i cierpieli okrutnie nic nie mają. AKowcy gnili w kryminałach, w lochach, zabijano ich na śmietnikach.
Jeśli Pani z AK nie współczuje ludziom wysyłanym na Sybir,nawet im ubliża ,to ja jako młode pokolenie zaczynam wątpić w jej uczciwą przynależność do AK
Brawo Pani Laskowska!!!Takie spotkania na długo zapadają w pamięć i uczą prawdziwej historii.Dobrze że są jeszcze tacy Nauczyciele co doceniają zwykłych ludzi, którzy przeżyli wielkie tragedie na obczyżnie i nadal pozostali skromni i pokorni.Dużo zdrowia Pani Solińskiej.
Rzeczywiście , ostatnie 3 zdjęcia nie są ze Szczuczyna.Tutaj ktoś coś pomylił.