piątek, 26 kwietnia 2024

Szczuczyn

  • 11 komentarzy
  • 8526 wyświetleń

Poetycki wieczorek

 
ZESPÓŁ SZKÓŁ W SZCZUCZYNIE W ROKU KORCZAKOWSKIM ‘ 2012

Janusz Korczak – szkic portretu

      Henryk Goldszmit, używający pseudonimu - Janusz Korczak, urodził się w Warszawie, przypuszczalnie w 1878 lub 1879 roku. Jego ojciec Józef Goldszmit (adwokat) niezaangażowany w życiu rodzinnym, nie zadbał też o metrykę dla syna. Małżeństwo ojca z Cecylią, Polką z domu Gębicką, nie było związkiem udanym. Ich syn, polski lekarz pochodzenia żydowskiego, słynny pedagog, pisarz, publicysta, działacz społeczny - to człowiek wyprzedzający swoje czasy w obronie praw dziecka. W 2012 roku mija przybliżona 134. rocznica urodzenia, 100 lat od założenia przez niego Domu Sierot w Warszawie i 70 lat od tragicznej śmierci. Mimo szansy opuszczenia getta, dobrowolnie towarzyszył swoim wychowankom w drodze na śmierć w komorze gazowej, w obozie zagłady w Treblince 06.08.1942 roku.
     Po wojnie twórczość Janusza Korczaka nie została zapomniana. Jego nowatorskie idee wychowawcze i wizjonerska koncepcja praw dziecka, na stałe weszły do kanonu kultury nie tylko Polski, ale i świata.
     Sejm RP ogłosił rok 2012 Rokiem Janusza Korczaka.

POETYCKI WIECZOREK  W ROKU JANUSZA KORCZAKA

     W ramach obchodów Roku Korczakowskiego 2012, w piątek 23 listopada w Zespole Szkół im. Marszałka J. Piłsudskiego w Szczuczynie odbył się wieczorek poetycki, poświęcony tej wybitnej postaci.
     Przy dość licznym audytorium, pogrążonym w zadumie i refleksyjnej ciszy, w otoczeniu ciekawych, ręcznie wykonanych portretów dzieci oraz wydawnictw „Starego Doktora” rozpoczęto wieczorek poetycki. Migocące lampki łączyły się z ogniem "nieznanego świata", symbolizując ludzkie życie, które z wolna wypala się jak świeca. 

     W tej atmosferze Pani dyr. Anna Jagusz, w niezwykle kurtuazyjnym takcie, powitała zaproszonych gości, którymi byli:

1. Stanisław Kossakowski – Przewodniczący Rady Powiatu Grajewskiego.
2. Alicja Rutkowska – Wicestarosta.
3. Maria Jasińska – Skarbnik Powiatu Grajewskiego.
4. Ks. Robert Zieliński – proboszcz parafii pw. Imienia NMP w Szczuczynie.
5. Ks. Lucjan Świderski - ks. kanonik w stanie spoczynku.
6. Jan Truszkowski - sybirak, nauczyciel, dyr. LO, poeta, prozaik.
7. Małgorzata Karwowska – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Szczuczynie.
8. Irena Markowska – wicedyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Szczuczynie.
9. Emeryci: nauczyciele i pracownicy administracyjni ZS w stanie spoczynku.
10. Przedstawiciele mediów.
11. Przedstawiciele Rodziców.
12. Pracownicy i uczniowie Zespołu Szkół im. Marsz. J. Piłsudskiego w Szczuczynie.

      W role główne, smutnej i pouczającej uroczystości, wcielali się wychowankowie pierwszych klas Zespołu Szkół, jako aktorzy ról dramatycznych z życia, twórczości i śmierci Janusza Korczaka, i jego umiłowanych dzieci.
Wsłuchując się w montaż słowno-muzyczny, odbierało się wrażenie, że imię bohatera humanitarnych pierwowzorów jest godnie reprezentowane w imię korczakowskich idei wychowania. Teksty i powaga chwili skłaniała do rozważań nad potrzebą zawarcia na całe życie przyjaźni z wartościami, które człowieka nieokreślonego czynią - lepszym.
      Jak zwykle w oprawie muzycznej i aranżacji uczestniczył absolwent tej szkoły, którego pasją jest muzyka instrumentalna i śpiew, niezastąpiony – Adam Jagusz. Całego siebie i swoją rodzinę od szeregu lat oddaje służbie społecznej. To czyn rzeczywiście godny podziwu i podziękowania. Pana Adama uzupełniał instrumentalnie uczeń klasy II LO – Tomek Samełko. Pięknego i znanego już dla środowiska głosu użyczyła absolwentka tej szkoły – Marta Kaczmarczyk, której jak widać, nie łatwo jest zerwać więzy z tą szkołą.
Nad stroną literackich form czuwała Katarzyna Romanowska – nauczyciel jęz. polskiego ZS.
      Uczestnicy wieczoru poetyckiego z uwagą wsłuchiwali się w teksty reprezentowanego przez młodzież materiału. Podziwiano piękny, czysty, a jednocześnie donośny głos solisty Adama Jagusza i Marty Kaczmarczyk.
     Doskonałym uzupełnieniem wieczoru poetyckiego były wyczerpujące przemówienia ks. Roberta Zielińskiego i Stanisława Kossakowskiego. Nie tylko spora gama merytorycznej wiedzy, ale i metodyczny sposób jej przekazania był zaskoczeniem dla młodzieży i publiczności, co potwierdzono burzliwymi oklaskami.
 
REMINISCENCJE

     Mimo upływu 67 lat od zakończenia II w. św., mimo zanikania jej koszmaru, bólu i nieotartych łez wciąż wydaje się słusznym konieczność zapoczątkowanej, a nie do końca spełnianej myśli ojca, „Starego Doktora”. Jakże słusznym byłby wybór na szlachetnego i niezłomnego patrona wszystkich dzieci – Janusza Korczaka, który pragnął naprawić obłudny i tak okrutny świat z udziałem ludzi dorosłych.
     Współczesna nauka, często oparta na pionierstwie Korczaka twierdzi, że miejsce dziecka jest w zespole jego rówieśników, a nie na kolanach domowników. Dzieci, swoje wczesne przekonania i poglądy, powinny poddawać procesowi socjalizacji, docierania przez wzajemną akceptację w grupie, a nie w domowej wyidealizowanej ciszy. Poprzez zespołowe życie mają możliwość wypośrodkować się, stanąć na zdrowym gruncie, przygotować się do dorosłego życia, które nie niosłoby im niespodzianek bez możliwości ich unikania i rozwiązywania.
     Po wielu wojnach, mordach i gwałtach uczynionych przez ludzi na ludziach, dotychczas nie ma i nie będzie rozliczenia i kary. Pokolenia nowe, współpracują na wszystkich płaszczyznach z ludźmi krajów przestępczych, jakby nigdy nic się nie stało. Tajemnice tak niedawnych czasów zalewa niepamięć, jak poranna mgła ścieląca się po łąkach ludzkiego trwania. Nie znamy tajemnic różnych mordów, tak jak nie wiemy dokładnie, kiedy i jak z dymem unieśli się do nieba dzieci ze swoim wychowawcą. A może wiedzieć już nam nie potrzeba. Mamy się zamknąć w epopejach piękna o Januszu Korczaku, jako wzorcu humanitaryzmu i dumy ludzi jemu godnych.
      W polskiej poezji, prozie i filmach uwieczniono naszą historyczną i narodową traumę. Choć jest ona dalej reliktem minionej epoki, niezapomnianym bólem, to chce się wołać donośnie, żeby ludzkość na przykładzie doznanego zła budowała odmienne, lepsze jutro nowym pokoleniom.
 
      Na zakończenie, Pani Dyrektor podziękowała gościom i wykonawcom. Do uczniów zwróciła się z miłymi słowami podziękowania i zaakcentowanym korczakowskim przekazem kochania ich ponad miarę, bowiem „(…), to Wy jesteście tego godni.”


             Autor tekstu i foto: Stanisław Orłowski 


1. Bóg się mamo nie pomylił/skrót/: http://youtu.be/TovUSg3uaJY

2. Zamiast/skrót/- Marta Kaczmarczyk i A. Jagusz: http://youtu.be/nYaDE4j8PCI


środa, 24 kwietnia 2024

Ogłoszenie

środa, 17 kwietnia 2024

Rodzinne Warsztaty String Art

Komentarze (11)

Panie Stanisławie! Opis tej uroczystości przeczytałam ze łzami w oczach. Nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić swoje podziękowanie. Po prostu "Jest Pan Wielki". Słowa podziękowania kieruję do wszystkich, którzy zaangażowali się w przygotowanie tej uroczystości oraz tych, którzy wzięli w niej udział.

Jak miło, że szkoła zaprasza na uroczystości byłych pracowników.

A uroczystość miała charakter otwarty?
Czy tylko dla zaproszonych?
Młodzieży tam za bardzo nie widać?

Łukasz pięknie recytowałeś, gdy wypowiadałeś "wagony towarowe ruszyły" to cała sala zamarła.

Marta - pięknie śpiewasz, prosimy o więcej.

Łukasz zżarła ciebie, trema :D było tak sobie...

ja mam pytanie czemu tu ktoś chwali jakiegoś Łukasza zamiast wszystkich... to nie w porządku..

Wszyscy byliście wspaniali!!!


a dlaczego nie można tego odtworzyć, nie aktywne czy co ?
1. Bóg się mamo nie pomylił/skrót/: http://youtu.be/TovUSg3uaJY

a co za drań film zablokował? Może to nowy władca Polski czy tylko YOUTUBE?

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.