Przebudowa budynku UM

        Widoczna z lotu ptaka zespolona bryła obiektu z bramą, ma kształt czworoboku, z umieszczonym pomiędzy ciągiem zabudowy, wewnętrznym placem, podwórkiem albo też wirydarzem. Ten, choć pozbawiony arkadowych krużganków, dawniej miał wokół kwiaty i podwórkową pompę, która jako jedyna w mieście przetrwała do dziś i jest ochocza dalej służyć ludziom.
       Przebudowa części południowo zachodniej, ma na celu wykonanie robót budowlanych, w wyniku których nastąpią zmiany parametrów użytkowych i technicznych wyeksploatowanego obiektu. Zdecydowanie zmieni się wygląd zewnętrzny i przybierze charakter - typowo miejski.  Zmienią się parametry budynku, jak: kubatura, wysokość i liczba kondygnacji.
Ulegną koniecznej konserwacji ściany zewnętrzne, przy czym zastosowane będą nowej generacji materiały budowlane, impregnaty, inne niż te, których użyto przy budowie pierwotnej i drobnych remontach.  Zmiana instalacji i dostosowanych urządzeń technicznych wyeliminuje lub zmniejszy zagrożenie pożarowe.
W pewnym sensie remont, na przebadanym fundamencie, zlikwiduje też stan zagrożenia rozkładającego się budynku. Zmieni się nie tylko wygląd i bezpieczeństwo, ale i warunki pracy osób zatrudnionych, odpowiedzialnych i mających na względzie potrzeby mieszkańców miasta i gminy Szczuczyn.
Od 01.07.2012 roku trwają wewnętrzne czynności przygotowawcze do przebudowy obiektu. Dla obniżenia kosztów prace niewymagające umiejętności fachowych wykonywane są we własnym zakresie. Dotyczy to demontażu wielu elementów z wnętrza budynku, boazerii, części ścian, itp.

       Według danych niepotwierdzonych, budynek będący aktualną siedzibą Urzędu Miejskiego w Szczuczynie pochodzi z XIX w. Dokładna data budowy nie jest znana. Wiadomo jest, że w roku 1880 właścicielką wielkiego sklepu spożywczego, z wejściem po półkolistych schodach na ściętym rogu, była bardzo gruba Żydówka zwana Cipa Liba Sztajnsberg.
 
        W czasie eksploatacji budynku, nie miał on generalnych remontów oprócz doraźnych, polegających na ciągłej adaptacji do potrzeb przy wzrastającej liczbie zadań, którymi zajmowali się i zajmują pracownicy Urzędu. Były to: usunięcie ganeczka prowadzącego do apteki, dobudowa wejścia, przesunięcie ścianek działowych, zamurowanie drzwi na ścięciu po istniejącym za PRL-lu baru, malowanie ścian wewnętrznych, zewnętrznych, itp.
Ostatnie już, drobne remonty prowadzone były jeszcze w 2011 roku, które spowodowały olśnienie, że dłużej łatać dziur na dziurawym moście się nie da i nie powinno. Obiekt jest zagrzybiony, niedogrzany, bez wentylacji, ze skrzypiącą i połataną podłogą.
Znaczna część, modnej niegdyś boazerii z płyt wiórowych z lat 70-tych, wyrównywała krzywe i spleśniałe ściany, ale i mnożyła bakterie, i zawężała powierzchnię użytkową. W latach 90-tych zmieniano pokrycie dachu, ale bez głębszej ingerencji w więźbę dachową.  Wyłożony przez p. S. Wądołowskiego gabinet burmistrza panelami, stwarzał dobre warunki do harcowania myszom i pająkom. Były wszędzie!  Zamieszkiwały bez zezwolenia szczeliny płyt wiórowych, podbitki, panele, podwieszane sufity. Długoletnie skromne i gospodarcze naprawy, wlec się dalej nie mogły. Trudno też oczekiwać żeby burmistrz dalej własnoręcznie malował panele, czy ściany gabinetu, aby można było w nim przyjąć interesantów, w tym przedstawicieli władz i mediów pracujących w godnych dla ludzi warunkach.
 
PRZEBUDOWĘ WYMUSIŁY NASTĘPUJĄCE PRZYCZYNY:

Wygląd zewnętrzny – to, obskurny budynek od strony Placu 1000-lecia oraz rzeczywiście rozpadający się i zagrzybiały od strony podwórka. Od północy widać wyraźnie, w jakim stanie jest elewacja budynku. Wygląd obiektu pod względem uwarunkowań służbowych, pełniący rangę reprezentatywną miejscowości, która chce i cieszy się żeby nazywać ją miastem z historycznym uwarunkowaniem, jest katastroficzny.  

Temperatura pomieszczeń– w okresie grzewczym nie jest możliwe utrzymanie temperatury przypisanej ustawą do pracy w trybie siedzącym. Temperatura w części pomieszczeń spada poniżej lub oscyluje w granicach15 stopni. Nadmierne palenie w kotłowni, a jednocześnie dogrzewanie elektryczne generuje nie do opanowania koszta. Termomodernizacja wprowadzona przy przebudowie i adaptacji pomieszczeń dostosuje budynek do cywilizowanych wymogów.

Wilgoć – ściany na parterze do wysokości ok. 1 metra, pod boazerią, pokrywa warstwa pleśni. Dla pracowników przebywających non stop w takich warunkach, aż do emerytury szczytowej 67 lat, to nie ryzyko choroby, a pewność zachorowania. Natomiast dla petentów, choć przebywających chwilowo to - pozostający w pamięci nieprzyjemny zapach w budynku samorządowym.
 
Brak miejsca do pracy – Ilość pracowników w Urzędzie Miejskim w Szczuczynie mieści się w granicach 20 osób łącznie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Przy obecnej kubaturze budynku brakuje pomieszczeń i miejsc do pracy. Trzy osoby w pomieszczeniu 10 – 12 m ², a z nimi chociażby jeden petent, nie tworzą warunków do skupienia i wydajnej w sensie merytorycznym pracy.

Wentylacja – brak choćby najprostszej wentylacji powoduje zaduch, klimatyczny smród, co dla zdrowia osób, sprzętu i zwykłej higieny nie stanowi zadowolenia. Taki stan rzeczy również nie mógł trwać dłużej. Zresztą nie tyczy to tylko istot żywych.
Serwerownia – tu, temperatura potrafiła sięgać 50 stopni i nie było możliwości odprowadzenia jej na zewnątrz. A serwerownia, to dzisiejszy mózg Urzędu. W normalnym środowisku pracy komputerów pełniących rolę serwerów, a także aktywnych i pasywnych elementów sieci komputerowych musi być specyficzny mikroklimat. Te urządzenia umieszczane są najczęściej w szafach stelażowych wewnątrz serwerowni. Pomieszczenie powinno mieć zapewnioną wilgotność 45%, a temperaturę powietrza 20 °C. Dla utrzymania parametrów niezbędnych, potrzebne są czujniki automatycznie regulujące mikroklimat.
Sala konferencyjna – tak podstawowej powierzchni do pracy dotychczas budynek nie posiadał, bowiem nie było dla niego miejsca. Korzystano z lokali zastępczych, np. posiedzenia Rady Miejskiej odbywały się na obcym terenie w świetlicy OSP.

Osoby niepełnosprawne – dotychczas niepełnosprawni nie mieli możliwości wejścia, czy wjazdu do Urzędu. Mogli jedynie latem krzyczeć przez okno. Po dokonanej przebudowie obiektu będzie możliwy bezpośredni kontakt tych osób z urzędnikami. Umożliwi to specjalna rampa wjazdowa i funkcjonalność budynku, bowiem referaty, w których załatwia się najwięcej spraw bezpośrednio z petentem, zostaną umieszczone na parterze. 

Komfort – Urząd nie będzie, albo nie musi mieć marmurów żeby po remoncie w pełni wykonywał swoje obowiązki.  Jednak XXI wiek zmusza poniekąd do tego, żeby budynek Urzędu Miejskiego był wizytówką, jak mają to inne miasta, a nawet wsie. Nie oznacza to bynajmniej wypełniania go zbytecznymi, ale prawdziwymi marmurami. Władze miejskie starają się maksymalnie poszanować „budżetową złotówkę”. Wcześniejsze przykłady gospodarności mogły przekonać o tym mieszkańców gminy.

Dobór projektanta – inwestorowi nie chodziło tylko o zaplanowanie remontu dla „odfajkowania” sprawy. Chodziło przede wszystkim o dostosowanie budynku do potrzeb instytucji, jaką jest Urząd Miejski. Po analizie wymogów, wykonanie projektu powierzono Firmie Projektowej „Graf” z Białegostoku. Firma sprawdziła się podczas prac nad projektowaniem Targowicy Miejskiej w Szczuczynie.
Załączone rysunki poglądowe projektu przebudowy budynku z grubsza wyjaśnią założenia.                
       Ogłoszenie przetargu na wykonawstwo, zaplanowano na dzień 20 lipca, a ogłoszenie jego rozstrzygnięcia nastąpi po obowiązującym terminie, przypadającym na dzień 6 sierpnia 2012 r. Po przekazaniu placu budowy dla wyłonionego wykonawcy, co nastąpić może ok. 20 sierpnia, przystąpi on do rzetelnej, ale i kontrolowanej pracy. Firma musi być na tyle predysponowana, aby poradziła sobie z zakresem zaplanowanych prac.
                  Koszta ogólne modernizacji budynku znane będą po rozstrzygnięciu przetargu.
W przypadku budynków użyteczności publicznej, jakim jest siedziba Urzędu Miejskiego, pozyskanie środków finansowych na jego remont możliwe było w latach wcześniejszych, szczególnie po roku 2007, kiedy pojawiła się nowa perspektywa finansowa budżetu Unii Europejskiej, a wraz z nią szeroki wachlarz nowych możliwości. Jednak i wówczas nie było to łatwe zadanie, mimo, że poprzedni burmistrz starał się o to usilnie. Dziś, pozostała wyłącznie walka o dofinansowanie lub refinansowanie w ramach środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, gdzie można liczyć na zwrot ok. 50 % wydatków poniesionych na termomodernizację budynku. 

Po przebudowie budynek uzyska:
 
- dużą salę konferencyjną, która jednocześnie będzie pełniła rolę sali USC,
- na pozyskanej dodatkowej powierzchni poddasza mieścić się będą referaty, które 
   nie mają bezpośredniego kontaktu z petentami,
- wieżyczka zaproponowana przez projektanta, stanowić będzie zewnętrzne ściany  
   jednego z pokoi,
- sprawny system wentylacji we wszystkich pomieszczeniach, bez montażu  
   całościowego systemu klimatyzacji (zbyt duże koszta),
- serwerownia, nowoczesne pomieszczenie dla węzła sieciowego,
- odpowiednią liczbę pokoi, dostosowaną do liczby pracowników,
- nowoczesny, estetyczny wygląd w środku jak i na zewnątrz budynku,
- archiwum. Obecny budynek nie posiadał go, choć jest to pomieszczenie  
   niezbędne.
- Szczuczyn pozyska kolejny, reprezentacyjny obiekt w centrum miasta.

* Marzeniem jest, żeby dla potrzeb U M i Szkoły Muzycznej pozyskać cały zespół budynków. Jednak dla siedmiu rodzin, w nich mieszkających, należałoby wybudować budynek spółdzielczy np. przy ul. Sienkiewicza.

Teren przed budynkiem

      Przewidziane jest nowe zagospodarowanie terenu w bezpośrednim kontakcie z budynkiem Urzędu. Z braku przestrzeni wolnej, dokonane zmiany nie wpłyną na zwiększenie miejsc parkingowych dla interesantów. Godnym uwagi usprawnieniem, dla komunikacji osób pieszych, będzie wkomponowanie wejścia głównego w część centralną frontonu, tzn. powrotu do pierwotnych założeń. 

Opłaty dla Urzędu Pocztowego za wynajem lokali 

      Pod względem powierzchni, budynek UP, w którym tymczasowo mieści się siedziba Urzędu Miasta jest mniejszy o ponad 1/3 od remontowanego. Warunki pracy są znacznie gorsze niż w miejscu poprzednim. Jednak zakres prac przebudowy w najmniejszym stopniu nie dopuszcza możliwości jednoczesnego funkcjonowania Urzędu. Tu w hoteliku UP mniejsza powierzchnia i obniżenie kosztów ogrzewania powinno wpłynąć na to, że wydatki związane z krótkotrwałą „banicją” będą niższe lub zrównoważą się z poprzednimi. Ponadto adaptację budynku hotelowego, zbudowanie sieci telefonicznej i komputerowej, łącznie z zakupami niezbędnych materiałów, zamknięto minimalną kwotą 3 tys. zł. Wszystkie prace instalacyjne wykonano samodzielnie.

Wpływ przebudowy UM na zahamowanie prac środowiskowych

     Burmistrz uważa, że remont siedziby UM nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek zastojem prac planowanych, czy priorytetowych. Jednak na opóźnienia i organizację wciąż wpływają uzależnienia od instytucji zewnętrznych.  W sprawie Os. Pawełki oczekuje się na podpisanie umowy z Urzędem Marszałkowskim na finansowanie kolejnego etapu prac. Przeszkodą jest sezon urlopowy, choć mimo to możliwe jest, że podpisanie jej może nastąpić w końcu lipca 2012. Po ogłoszeniu przetargu i wyłonieniu wykonawcy, podjęte będą prace ziemne. Tymczasem, na tzw. Os. Pawełki, przejezdność przez ulice, które od lat są w opłakanym stanie, przywraca się na bieżąco.
       Mieszkańcy muszą cierpliwie znosić znane Urzędowi i mediom cierpienia, których nie można skrócić z istotnych względów.
Kolejność prac na Pawełkach została wcześniej zaplanowana, której dziś UM nie może już zmienić.  Prace zmierzają do końca realizacji i nie ma w nich żadnego opóźnienia. Wszystko postępuje zgodnie z ustalonym planem działania. Jakiekolwiek zmiany na tym etapie zaawansowania mogłyby stać się zagrożeniem dla bezpieczeństwa finansowego całej inwestycji. Bez środków z Unii Europejskiej realizacja całości wydłużyłaby się o trudny do przewidzenia czas. Mieszkańcy Os. Pawełki są ludźmi nie tylko zaradnymi i pracowitymi, ale i cierpliwymi. Na to, co im pilnie potrzebne, czekają już ponad 30 lat. Podchodząc do postępu prac krytycznie, ale i realistycznie, należy wygasić niezadowolenie i nie ulegać populizmowi, który nie uwzględnia trudności w zdobywaniu środków mimo ważnej inwestycji. Ani kosztów, ani budżetu nie da się oszukać. Koszta kanalizacji wynoszą 3 mln, burzówka 2 mln, projekt na chodniki i drogi podwaja te kwoty. Jednak mimo uwzględnianego priorytetu, wynikającego ze zrozumienia sytuacji mieszkańców Os. Pawełki, trzeba cierpliwie zgadzać się z przyjętym harmonogramem prac.  W dalszym ciągu, kulą u nogi, jest niedokończona od wielu różnych kadencji inwestycja przy ul. Łomżyńskiej11.  
Przy pozostaniu siedziby Urzędu Miejskiego w Szczuczynie w jego centrum, adaptacja dawnej siedziby UM przy ul. Łomżyńskiej, jest całkowicie odrzucona. Do budynku przy ul. Łomżyńskiej powinno powrócić Publiczne Przedszkole z ul. Kilińskiego 42, zabierając ze sobą klasy „0”. Szkoła Podstawowa uzyskałaby więcej pomieszczeń. Przy ul. Łomżyńskiej mógłby też mieścić się MDK, który swój obiekt, leżący przy terenach szkolnych, przekazałby dla Zespołu Szkół. Budynek posiada duży plac, a po przeniesieniu ruchu kołowego na obwodnicę, na ul. Łomżyńskiej zapanuje lokalny, miejski ruch. 
 
Powrót pracowników do siedziby UM na miejsce nowe i własne, po wzięciu pod uwagę ewentualnych przesunięć, przewidywany jest przed sezonem grzewczym 2013 roku.  

 
      OGŁOSZENIE
      Od dnia 2 lipca  2012 r., na czas trwania remontu, dotychczasowa siedziba Urzędu Miejskiego w Szczuczynie oraz Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczuczynie  została przeniesiona do budynku mieszczącego się przy Poczcie Polskiej przy ul. Kilińskiego 61. Dotychczasowe numery telefonów nie ulegają zmianie i są wciąż aktywne.

                         Autor tekstu i zdjęć: Stanisław Orłowski