e-Grajewo.pl

A co ma dziennik elektroniczny do ocen? Pewnie słabym uczniem jesteś skoro nauczyciele Tobie nie odpowiadają

Moje zdanie jest inne niz przedmowczyni.Uważam ,ze w LO pracują dobrzy nauczyciele ,tylko uczniowie z roku na rok trafiaja się slabsi.Kto to słyszał, aby do LO szli uczniowie z ocenami miernymi na świadectwie.Wiem ze jest niż ale kiedyś do tej szkoły szła dobrze ucząca się młodziez a teraz idzie kazdy jak podleci.

co ma dziennik elektroniczny do ocen ucznia ? ;______;

Jako przyszłoroczna absolwentka liceum w Grajewie całkowicie nie zgadzam się z Twoim zdaniem. To, co plotki głoszą całkowicie mija się z realnym stanem rzeczy, o czym świadczy m. in. to, że Jacek Nikliński, Rektor Akademii Medycznej w Białymstoku, jest absolwentem LO w Grajewie. Nauczyciele prowadzący fakultety są najlepszymi, z jakimi miałam okazję pracować (wystarczy poczytać wyniki matur nie tylko z polskiego czy matematyki, ale także chemii, fizyki itd). A dzienniki elektroniczne to bardzo dobry pomysł, ponieważ dostęp do ocen jest na bieżąco, co pozwoli uniknąć tzw. "gonitwy" na koniec roku.
Podsumowując, Twoja wypowiedź całkowicie nie ma sensu, a osobiście serdecznie polecam LO w Grajewie.

Słaba biologia;/ Nie polecam jak ktoś chce pisać biologie rozszerzoną

w tym roku minęło 40 lat jak zdawałam maturę w Liceum im Kopernika w Grajewie .bardzo miło wspominam szkołę i profesorów . Chciałam pozdrowić wszystkich z tego roku 1974 co zdawali maturę.

a to ma ,że obecnie jest a raczej byl system punktowy , który odpowiadał wszystkim uczniom, a teraz wymyślili sobie , że zmienią na oceny , co jest złe dla ucznia, ponieważ system punktowy jest lepszy niż ocena. Uczen wie na czym stoi dzięki punktom

Zazdrosna-warto się zastanowić nad dwiema kwestiami:
1. dziennik elektonczny nie będzie się uczył, jest to narzędzie, które ułatwia pracę wszystkim, a Twoim rodzicom pozwoli na wgląd w Twoje oceny i nieobecności
2. nigdy nie należy uczyć się dla ocen, jeśli przyjmiesz zasadę, że uczysz się dla siebie i zdobywania wiedzy, wówczas niemożliwe staje się możliwe - nigdy byś nie napisała tego, co napisałaś
3. poziom szkoły jest taki, jaki jej uczniowie
4. "słabi nauczyciele" - ocena ich pracy jest oczywista, wejdź na stronę szkoły i popatrz na wyniki maturalne, jeśli przeciętni uczniowie dostają dobre wyniki, to o czymś chyba świadczy - Twoja ocena jest tendencyjna i nie jest poparta faktami

Zatroskana, czy byłaś na fakultetach u JK, zobaczysz dopiero jak jest łatwo i przyjemnie, polecam, a zdanie szybko zmienisz!!!

Coraz słabsi uczniowie trafiają do LO niektórzy to wogóle miernoty!

Zatroskana, wejdź na stronę szkoły, porównaj wyniki matury w LO w kontekście powiatu i kraju, i nie szkaluj ludzi, którzy ciężko pracują na sukces uczniów. Chyba mało wiesz o realiach dzisiejszej edukacji.

To jest bzdura. Kogo w szkole nie zapytasz ten powie, że bierze korepetycje (zwłaszcza matematyka ale i nie tylko) i 3/4 osób z fakultetu fizycznego chodzi na korki do pani która już skończyła tutaj pracę. Duża część dobrych wyników na maturze to wynik dodatkowych korepetycji a nie "dobrego poziomu nauczania nauczycieli".

Co do e-dzienników nie mam zdania, ale dobrze by było gdyby było wszystko jasno i przejrzyście jak w systemie punktowym (określone formy, czego ile będzie, wagi, punkty dodatkowe itp.).Najlepsze co w tej szkole było to właśnie system punktowy. Co do nauczycieli, niektórzy są bardzo dobrzy ..inni powinni mieć tylko i wyłącznie fakultety. Najgorzej jest z matematyką, bo 3/4 uczniów bierze korki. Z polskim różnie. Za to katastrofą jest biologia i fizyka.

Matematyka jest na żenującym poziomie!

LUDZISKA!!! na fakultety powinne iść osoby, które mają zainteresowania danym przedmiotem i podstawową wiedzę!!! Jaki jest sens wybierać fakultet na którym się ktoś męczy i bierze korki, to głupota.

Jaki jest cel tych frustracji. Przyjmijmy zasadę: szkoła do dupy, nauczyciele też. Co zrobić: zburzyć, zaorać, posypać solą. wszystko zgodnie z zasadą: "Ceterum censeo Carthaginem delendam esse". Problem będzie z głowy i po co ten stek pomyj ludzi, którzy są niedorajdami społecznymi i środowiskowymi.

a mi się wydaje, że to nie wina nauczycieli ale punktowego systemu oceniania, który nie zmusza do systematyczności ani uczniów ani nauczycieli. Kto to słyszał,żeby uczeń w październiku już wiedział ,co dostanie na koniec semestru. Bzdura!!!

Fakty (wyniki matur) o poziomie nauczania w LO http://lograjewo.win.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=465&Itemid=130
P.S. Ciekawe komu tak zależy na szkalowaniu Liceum ???

w pazdzierniku to uczen ewentualnie moze wiedziec ze mu wychodzi dopuszczajaca. jesli chce miec wyzsza ocene (3,4,5) to musi tyrac do konca semestru

System punktowy był dobry dla słabych uczniów, lepsi niejednokrotnie byli poszkodowani niesprawiedliwą oceną na półrocze, czy też na koniec roku. I uwierz "ja2",że nie każdy cieszył się z tego durnego punktowego systemu oceniania. W końcu lenie wezmą się do pracy, dobrzy zostaną docenieni, a słabi gimnazjaliści nie będą przychodzić do tego liceum i obniżać poziomu.

Uwazam, ze LO jest szkoła na wysokim poziomie. ..

Jak widać po wynikach tegorocznej matury to w powiecie jest bezkonkurencyjna. Fajnie, złożyłam tam dokumenty.

Polecam LO im. Mikołaja Kopernika w Grajewie. Wysoko wykwalifikowana kadra nauczycielska! Efekty póżniej są na maturze. Tylko aby osiągnąć wysoki wynik na maturze potrzeba wspólnej pracy NAUCZYCIELA I UCZNIA. Wymagająca jest nauczycielka chemii ale jej sposób nauczania bardzo mi się podobał. POLECAM TĘ SZKOŁĘ WSZYSTKIM TYM, KTÓRZY CHCĄ MIEĆ PÓŻNIEJ MIŁE WSPOMNIENIA

Z braku laku dobry i kit. Tak można podsumować grajewskie LO. A co do matur to tylko zaradność rodziców podnosi poziom na maturach. I to tyle...

Sylwia czyżby kryptoreklama?
maturka ma rację. Żeby nie było, idę do 2 klasy tego właśnie LO. N-lka biologii to żart, ona bardziej się stresuje przed lekcją niż uczniowie i nie posiada żadnej wiedzy, ciągle bazuje wyłącznie na informacjach z podręcznika, a jak jej wiedza jest ciut inna od wiadomości z podręcznika to natychmiast się poprawia i "uczcie się tak jak jest w podręczniku". Zero pewności siebie i pewności co do własnych umiejętności, brak autorytetu, charyzmy. Tacy ludzie nie nadają się nauczyciela.
Chemiczka to inny typ, ale to moim zdaniem nienormalna kobieta. Jak idziesz fakultet - wspaniale, należysz do "elity" społeczeństwa, jak nie - mam cię gdzieś, jesteś nikim bo nie jesteś w stanie nauczyć się chemii rozszerzonej. Czekają na ciebie złośliwości, wredne odzywki, i nieważne, że jesteś nie wiadomo jak dobry z polskiego, historii czy matematyki. Nie idziesz na chemię to jesteś dla tej kobiety nikim, chyba że jesteś jej wychowanką/wychowankiem. Dobrze że za 2 lata idzie na emeryturę, żegnamy ozięble!

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.